Przeziębiliśmy się wszyscy i ostatnio nie miałam siły na kreatywne zabawy z dziećmi. Poza tym postanowiłam stworzyć kilka zaległych pomocy, które wpadły mi w oko na zaprzyjaźnionych blogach. Mam nadzieję, że wkrótce skończę i będę mogła się nimi pochwalić.
Póki co mogę zaprezentować Wam krótką, acz pouczającą, mam nadzieję, zabawę. Trochę o zimie, trochę o malarstwie. A nawet bardzo o malarstwie i bardzo o zimie. Postanowiłam, że czas najwyższy wymienić obrazy w naszej galeryjce. Temat był oczywisty: zima. Na myśl o pejzażu zimowym, w pierwszej kolejności przyszło mi do głowy jedno nazwisko: Julian Fałat. Dla mnie to mistrz malowania śniegu.
Julian Fałat, Krajobraz zimowy z rzeką, 1907 |
Przygotowałam dla Leonka kilka obrazów Fałata oraz wycięte ich fragmenty. Leonek lubi oglądać dzieła sztuki i wymieniać je w naszej galerii, więc i te go zainteresowały. Szybko wybrał swój ulubiony, na którym od razu wypatrzył łosia i goniące go wilki, chociaż naprawdę były niewielkich rozmiarów. Następnie dopasowywał małe fragmenty do obrazów. W ten prosty sposób zwróciłam jego uwagę na wybrane detale. Na koniec oprawiliśmy obrazy w ramki i ustawiliśmy, jak zwykle, w naszym kąciku plastycznym.
A jutro sami będziemy malować zimowy pejzaż :-).
Fragmenty dzieł Juliana Fałata |
Nasza galeryjka |
Wasza galeryjka wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńMarta, ja się bardzo Cieszę, że Ty masz wiedzę z architektury i malarstwa - ja nie mam i chętnie skorzystam z Twojej ;)
nie mówiąc już o tym, że się Twoich pomocy doczekać nie mogę :D