wtorek, 27 marca 2012

Wrocław

Tydzień temu, wykorzystując pierwsze ciepłe dni, wybraliśmy się na krótką wycieczkę do Wrocławia. Niecałe dwa dni to zdecydowanie za mało, aby poznać to miasto. Zwłaszcza jeśli trzeba kontrolować dwójkę małych dzikoludków, które mają własny plan zwiedzania. Zdążyliśmy jedynie przespacerować się uliczkami Starego Miasta i Ostrowa Tumskiego oraz odwiedzić zoo. Pogoda była piękna a dzieciaki szczęśliwe, że mogą się wybiegać. Wrocław nie leży aż tak daleko od Poznania, więc liczę na to, że będziemy tam wracać częściej. Mam wrażenie, że to miasto ma dużo do zaoferowania.

wrocławski Rynek
wrocławskie krasnale


ulica Jatki i pomnik Pomnik Ku Czci Zwierząt Rzeźnych

spacer na Ostrów Tumski i kłódki zakochanych na Moście Tumskim

Katedra na Ostrowie Tumskim

główny cel wyprawy do zoo, spotkanie oko w oko z prawdziwym lwem

wiele zwierząt na Dziedzińcu Zwierzęcym właśnie doczekało się potomstwa

można było również nakarmić zwierzaki
przerwa na odpoczynek i paluszki
karmienie i trening medyczny słoni indyjskich

spacerek po zoo

krasnoludek znalazł się również tutaj

karmienie i trening medyczny uchatek

najlepsza zabawa jak zawsze na placu zabaw

na pożegnanie niespodziewanie bliskie spotkanie z żyrafami

2 komentarze:

  1. następnym razem dajcie znać wcześniej, to się umówimy na jakieś wspólne zwiedzanie (zoo jest naszym stałym miejscem wypadów) ;)

    przy lepszej pogodzie zapraszamy z Chłopakami na grilla - oczywiście Chłopaki gotują ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. super blog! fajnie, ze Cie znalazlam.
    Sama zaczynam troche z montessori:)
    PS zostaje u Was i nadrabiam zaleglosci
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń